Rzuciłam monetę z mostu, którym można przejść nad Kanałem Korynckim. Usłyszałam przerażający krzyk. Wychyliłam się, by zobaczyć co się dzieje. Pod mostem wisiała głową w dół kobieta. To był tylko skok na bungee – jedna z atrakcji turystycznych Grecji.
Dla mnie najciekawsza w Grecji jest historia i kultura, która się z nią wiąże. W ostatnim poście pisałam o pogańskim Koryncie, teraz przybliżę Korynt chrześcijański. Pisałam kiedyś książkę o Grecji w kontekście Nowego Testamentu. Stąd przytoczę kilka ciekawostek o pobycie apostoła Pawła w Koryncie.
Jak dotarł do Koryntu?
Przybył drogą lądową z Aten. Droga prowadziła przez Eleuzis, Megarę, i przez sześcio – kilometrowy przesmyk oddzielający dwa morza, gdzie za czasów Pawła na diolkos, czyli na szynach, transportowano wozami statki z Zatoki Sarońskiej do Korynckiej.
Kogo poznał?
Paweł w dzielnicy żydowskiej poznał pochodzącego z Pontu Akwilę i jego żonę Priscillę. Przybyli oni do Koryntu, gdyż zostali zmuszeni do opuszczenia Rzymu z powodu dekretu Klaudiusza skazującego wszystkich Żydów na wygnanie ze stolicy imperium.
Czym się zajmował w Koryncie?
Dzięki znajomości z Akwilą i Priscillą Paweł w Koryncie zajmował się wyrobem namiotów, tym samym rzemiosłem co oni. Poza tym głosił ewangelię najpierw w synagodze, gdzie przełożony synagogi i wielu innych Żydów i pogan przyjęło chrześcijaństwo. Następnie po zerwaniu z synagogą gmina chrześcijańska spotykała się w domu Titiusa Justusa.
Jak długo był?
Paweł przebywał w Koryncie półtora roku. Tam przybyli Tymoteusz i Sylas. Opowiedzieli mu o sytuacji w Tesalonikach, o prześladowaniach chrześcijan. Paweł napisał 1 List do Tesaloniczan.
Jak wyjechał z Koryntu?
Najpierw został oskarżony przez Żydów i stanął u Galliona, prokonsula Achai w r. 51 – 52 lub 52 – 53, datę powyższą pozwala ustalić inskrypcja z Delf. Ze sposobu jego postępowania wynika, że uważał on chrześcijaństwo za „religię dozwoloną” Dz. 18, 12 – 14,17; był bratem filozofa Seneki. Następnie Paweł opuścił Korynt odpływając statkiem z Kenchr. W pobliżu agory korynckiej zbiegały się dwie drogi łączące miasto z Sykionem i z obydwoma portami: Lechaion i Kenchrami. W odległości 2 km od miasta znajdował się pierwszy port Koryntu. Szeroka na siedem i pół metra aleja prowadziła do tego portu. Ruch tam panował nieustanny, w jedną i w drugą stronę jeździły zaprzęgi naładowane towarami. Port drugi Kenchry leżał nad brzegiem Zatoki Sarońskiej, 12 km od miasta. Dzięki temu portowi Korynt utrzymywał stosunki handlowe z miastami małoazjatyckimi.
[divider]